
Policjanci Oddziału Prewencji Policji w Lublinie oraz chełmińskiej drogówki pomogli przetransportować do szpitala dziewczynkę, która potrzebowała pilnej pomocy lekarskiej. Mundurowi łącznie przez prawie 50 kilometrów pilotowali samochód z chorym dzieckiem. Szybkie i właściwe decyzje doprowadziły do szczęśliwego zakończenia.
26 lipca do policjantów z Oddziału Prewencji w Lublinie pełniących służbę w Okunince podjechała kierująca samochodem osobowym kobieta, która poprosiła o pilną pomoc w szybkim i bezpiecznym dotarciu do chełmińskiego szpitala. Kobieta kierująca citroenem była jednym z opiekunów dzieci wypoczywających na kolonii.
Wychowawczyni wiozła swoją podopieczną do szpitala, ponieważ dziewczynka doznała nagłego urazu ucha. Arkadiusz Długosz, młodszy aspirant wraz z Łukaszem Czaplą, sierżantem sztabowym natychmiast podjęli decyzję o eskorcie, której wymagała sytuacja. Na drodze W 812 panował duży ruch. Mundurowi przy pomocy sygnałów dźwiękowych i świetlnych „prowadzili” samochód z potrzebującą pilnej pomocy lekarskiej nastolatką. Dzięki takiemu rozwiązaniu szybko trafili do Gminy Sawin, gdzie przekazali eskortę dla chełmińskich policjantów z ruchu drogowego.
Mundurowi pomagali opiekunce do samego końca. Po dotarciu pod szpital pomogli jej w szybkim przetransportowaniu dziewczynki i przekazaniu jej pod opiekę lekarzy. Cała sytuacja dzięki wsparciu okazanym przez policjantów zakończyła się szczęśliwie.