
Na łuku stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w znak. W aucie znajdowało się czterech pijanych mężczyzn i żaden z nich nie chciał przyznać się do winy.
W niedzielę (2 stycznia) po 20.00 przyjęto zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na ul. Czerwonego Krzyża we Włodawie. Po przybyciu mundurowi zastali uszkodzony pojazd marki peugeot oraz położony znak drogowy. Obok auta znajdowało się 3 mężczyzn pod wpływem alkoholu.
- Mundurowi ustalili, że kierujący autem na łuku drogi wypadł z jezdni i uderzył w znak drogowy. Okazało się, że żaden z będących na miejscu mężczyzn nie przyznawał się do kierowania peugotem. W efekcie mieszkańcy gminy Wyryki i Włodawa zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Policjanci na podstawie przeprowadzonych czynności i zebranego materiału dowodowego ustalili, że pojazdem kierował 32-latek, który miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Mężczyzna przyznał się do przedstawionego mu zarzutu. .- informuje sierżant sztabowy Elwira Tadyniewicz
Dla kierowcy grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Na mieszkańca Gminy Wyryki zostanie nałożona wysoka kara finansowa oraz zostanie objęty zakazem prowadzenia pojazdów. Podczas wypadku nikt nie został poszkodowany.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie