
Na prostym nieoświetlonym odcinku drogi 63-latek najechał fordem na leżącego na jezdni mężczyznę. Mieszkaniec powiatu włodawskiego poniósł śmierć na miejscu.
W czwartek (25 lutego) po godz. 21 w miejscowości Macoszyn Mały doszło do śmiertelnego wypadku. - Policjanci zostali skierowani na miejsce i ustalili wstępnie, że na prostym nieoświetlonym odcinku drogi doszło do najechania na leżącego na jezdni mężczyznę przez 63-letniego kierującego fordem B-Max. 44-latek z gminy Wola Uhruska poniósł śmierć na miejscu. Kierujący fordem był trzeźwy - informuje sierż. sztab. Elwira Tadyniewicz, oficer prasowy włodawskiej policji.
Do zdarzenia doszło w terenie zabudowanym, w miejscu gdzie jezdnia nie była oświetlona. Trwa ustalanie okoliczności tego tragicznego w skutkach wypadku.
Na miejscu była również straż pożarna oraz pogotowie ratunkowe.