
Naklejki oszpeciły infrastrukturę świeżo wyremontowanej promenady. Władze miasta liczą już koszty czyszczenia. Ale jeden z restauratorów na własny koszt już je usunął.
- Ręce opadają, nowo odebrana (w czwartek) Promenada i już zdewastowana – mówi Krzysztof Małecki, sekretarz miasta Włodawa. Dodaje, wszystkie słowa jakie cisną się na usta nie nadają się do publikacji.
Pracownicy urzędu miasta uwiecznili zniszczone ławki i słupy na zdjęciach.
Miasto Włodawa już podaje cennik takiej reklamy na Promenadzie to, zniszczone: - Ławka parkowa - 2002,85 zł - Słup oświetleniowy - 1649,60 zł - Barierka ochronna - 144,60 zł Razem: 3797,05 zł (brutto).
Skontaktował się z nami właściciel restauracji, jak się tłumaczy to nie on naklejał wlepki. Takie naklejki są dawane klientom. Mógł to zrobić każdy. Zostały one już usunięte.