Kompletnie pijany prowadził auto

W niedzielę po południu policjanci zatrzymali trzech kierowców, którzy zdecydowali się na jazdę mimo wcześniej spożytego alkoholu. Niechlubnym rekordzistą okazał się 31-latek z gminy Stary Brus, który oprócz tego, że kierował mitsubishi z prawie trzy promilami w organizmie, to jechał bez włączonych świateł i na aktywnym zakazie prowadzenia pojazdami. 

- Niestety pomimo wielu apeli wciąż zdarzają się kierowcy, którzy wsiadają za kierownicę pomimo wcześniej spożytego alkoholu. Wczoraj policjanci zatrzymali trzy kierowców "na podwójnym gazie". Jako pierwszy w ręce stróżów prawa wpadł 39-letni obywatel Ukrainy. Około godziny 13:00 policjanci włodawskiej drogówki w Okunince zatrzymali pojazd marki audi 80 do kontroli, ponieważ kierowca nie włączył świateł oraz nie zastosował się do obowiązku korzystania z pasów bezpieczeństwa. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Prawie 2 promile miał z kolei 35-latek z gminy Sawin, który podróżował swoim audi. Mężczyzna został zatrzymany w Woli Uhruskiej przez włodawskich policjantów z Ruchu Drogowego - wylicza sierż. sztab. Elwira Tadyniewicz, oficer prasowy włodawskiej policji.

Niechlubnym rekordzistą okazał się jednak 31-latek z gminy Stary Brus, który jak ustalili policjanci, podczas wyprzedzania swoim mitsubishi najechał na tył poprzedzającego go pojazdu marki Renault Scenic. Badanie alkomatem wykazało, że miał w organizmie prawie 3 promile. Dodatkowo mężczyzna poruszał się bez świateł i podczas obowiązującego go zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. W wyniku zdarzenia nikt nie doznał obrażeń ciała. Wszyscy kierujący odpowiedzą za swoje postępowanie.

Zgodnie z Kodeksem Karnym kierowanie w stanie nietrzezwości zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności. Za złamanie zakazu sądowego grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.